Za oknami zielono, w sercach radośnie mamy przecież wspaniałą wiosnę!!!
Dużymi krokami zbliżamy się do lata, które przyniesie ze sobą odrobinę wypoczynku. Macie już pomysł na jakąś wyprawę??? Co ważniejsze macie odwagę, żeby zrealizować swoje marzenia??? Jeśli nie znacie odpowiedzi na dwa powyższe pytania to odpowiedź na nie znajdziecie na najbliższym pokazie Stowarzyszenia Klub Podróżnika Głogów. To będzie inspirująca prelekcja, z powiewem orientu. Tym bardziej wyjątkowa bo w całości poprowadzona przez członków Naszego stowarzyszenia. To będzie taka esencja Nas:)
Grażyna i Stefan Sroczyńscy to "zgrana para". On górnik, ona z wykształcenia prawnik. Od lat oddają się wspólnej pasji jaką jest oczywiście podróżowanie. Zaczęli od "bezpieczniejszego i bardziej zachowawczego" wyjazdu, krótko mówiąc wybrali ofertę "All inclusive". Szybko jednak okazało się, że to niezupełnie to o czym marzyli. Postanowili spróbować trampingu i tak rozsmakowali się w tej formie podróżowania, że byli już w Kenii, Peru, Boliwii, Indochinach, Nowej Zelandii, Australii, Fidżi, a ich podróż wciąż trwa.
Na najbliższym pokazie opowiedzą Nam o wyprawie do Indochin, miejsca, które urzekło ich wyjątkowo. Usłyszycie nie tylko o atrakcjach, na które nastawia się turysta "masowy", będzie to bowiem opowieść o ludziach biednych ale życzliwych i uśmiechniętych, mieszkających bądź to w miastach przypominających mrowiska bądź w wioskach z drewnianymi chatami, dla których podstawowym środkiem transportu są motory, szczycących sie wyśmienitą kuchnią. Nie zabraknie i wzmianki o dzieciach, które niejednokrotnie muszą bardzo ciężko pracować, o kanałach Wietkongu oraz polach śmierci Czerwonych Khmerów.
Na tym pokazie po prostu musicie być!!!
Tym bardziej, że jest to ostatnia prelekcja przed wakacjami.
Następnym razem zobaczymy sie dopiero we wrześniu!!!
Zatem serdecznie zapraszamy.
Tequila Pub. Start godzina 20:00. 2 czerwca 2011.
Aluap
P.S. Jak Wam się podoba moje pseudo??? Kto rozgryzie co oznacza:)???
ja wiem ja wiem :) ale nie powiem Aluap czytana wspak :P
OdpowiedzUsuńJak bym nie czytał zawsze wychodzi mi "Dziubasek"! ;)
OdpowiedzUsuń